- Jeśli my się boimy garstki ruskich przebierańców, to gdzie są zapewnienia pana Błaszczaka, który mówił, że przez płot na granicy mysz się nie prześliźnie? Widać, jak na dłoni, że po 8 latach rządów PiS, Polska, jeśli chodzi o bezpieczeństwo jest w ruinie – ocenia Gość Radia ZET, współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
Polityk dodaje również: - Gdzie są zapewnienia prezydenta, że nie mamy się czego obawiać, że Polska jest bezpieczna, nasze sojusze są bezpieczne, jaki jest urobek 8 lat rządów PiS w kontekście bezpieczeństwa Polski?
Według Biedronia rządzący „straszą tym, czym racjonalnie nie powinniśmy się straszyć i czego nie powinniśmy się bać”. Choć dodaje: - Jak mnie pani pyta, czy mamy się bać czy nie wagnerowców, to szczerze, pod rządami Kaczyńskiego, Błaszczaka i Macierewicza ja naprawdę boję się o bezpieczeństwo naszego kraju.
Eurodeputowany uważa, że „naszym zagrożeniem nie jest dziś banda przestępców i wykolejeńców z grupy Wagnera, tylko bieda, ubóstwo, niestabilność na wschodzie, powiązana z wojną”.