Po latach ograniczeń i łatania budżetowych braków z PiS-owskiego Ładu – zapowiada się znaczący rozwój Bydgoszczy! Dziś podczas XII Sesji Rady Miasta włodarze samorządu debatowali nad zapisami projektu budżetu na 2025 r. W imieniu całego klubu radnych partii rządzących – KO i Nowej Lewicy projekt przedstawił wiceprzewodniczący Rady Miasta ZDZISŁAW TYLICKI. Po burzliwej i wielowątkowej dyskusji większość rządząca w samorządzie miasta przyjęła przedstawiony prorozwojowy budżet Bydgoszczy na 2025 r., decydując o przeznaczeniu rekordowo – ponad miliard zł na inwestycje!
Oto zapis wystąpienia wiceprzewodniczącego Rady Miasta Zdzisława Tylickiego:
„– Jak zawsze, na początku mojego wystąpienia, chciałbym w imieniu Klubu Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy podziękować panu Prezydentowi, panu Skarbnikowi oraz wszystkim pracownikom Urzędu Miasta Bydgoszczy i podległych jednostek za trud poświęcony stworzeniu projektu budżetu naszego miasta.
Ostatnie lata nie były dla miasta łatwe. Musieliśmy zmierzyć się z chaosem wywołanym przez centralizację finansów publicznych i politykę rządu, który sukcesywnie ograniczał możliwości samorządów.
POLSKI ŁAD BYŁ DLA MIAST NICZYM EGIPSKA PLAGA,
dewastująca lokalne budżety. Patron siedzących tu radnych z PiS-u, nazwany samozwańczo ministrem do spraw bydgoskich, powtarzał, że “Na Polskim Ładzie żaden samorząd nie tylko nie straci, ale zyska”. Już wtedy brzmiało to jak żart, ale po dokładnych wyliczeniach wiemy, że pan Ł. Schreiber najbliżej prawdy był wtedy, gdy w kampanii wyborczej przyznał, że „matematyka nie jest jego mocną stroną”.
Największym szczęściem była wola suwerena z 15 października, który zdecydował, że pan Schreiber ma teraz więcej wolnego czasu. Tak zwany „efekt Schreibera” szacuję na blisko 700 mln zł. Na tyle Związek Miast Polskich oszacował górę pieniędzy, którą PiS wyciągnął z naszych kieszeni i rozdał swoim.
WRÓĆMY DO BUDŻETU
Cieszy nas, że dziś mamy do czynienia z budżetem miasta, który zakłada stabilne dochody na poziomie 3,4 miliarda złotych oraz rekordowy plan inwestycyjny o wartości 962 milionów złotych.
Dzięki odpowiedzialnemu zarządzaniu przez prezydenta Rafała Bruskiego, możemy kontynuować strategiczne projekty i rozpoczynać kolejne inwestycje, które przyczynią się do rozwoju miasta i poprawy jakości życia mieszkańców, czyli tego,
CZEGO OCZEKUJĄ OD NAS MIESZKAŃCY.
To, co budzi największy niepokój, to fakt, że radni PiS nie potrafią jasno przedstawić alternatywnych propozycji. Zamiast wskazywać konkretne pomysły, ich wystąpienia pełne są ogólników i populistycznych haseł. Mimo, że rząd ich partii przez lata sabotował możliwości inwestycyjne miasta, teraz próbują kreować się na obrońców lokalnych interesów.
Szanowni Radni z Klubu Prawa i Sprawiedliwości, czy Wy naprawdę myślicie, że mieszkańcy nie widzą, co robicie? Wasza ulubiona metoda to krytykowanie wszystkiego, co robi Prezydent, niezależnie od tego, jak dobre to jest i jakie ma znaczenie dla przyszłości miasta. Jakie to wygodne! Ale pozwólcie, że przedstawię kilka faktów, które – co jest dla Was charakterystyczne – rzadko pojawiają się w Waszych wypowiedziach.
PO PIERWSZE: INWESTYCJE
Pod rządami Rafała Bruskiego Bydgoszcz stała się jednym z liderów w wykorzystaniu funduszy unijnych. Nowoczesne tramwaje, rozbudowa infrastruktury drogowej i rowerowej, zrewitalizowane Młyny Rothera, termomodernizacja większości szkół i przedszkoli, zielone inwestycje, basen olimpijski – to nie są dzieła przypadku ani łaski z góry, tylko efekt ciężkiej pracy i strategii.
A Wy, drodzy Państwo, zamiast przyklasnąć, wolicie snuć teorie o „zmarnowanych szansach”. Przejdźmy jednak do rzeczy, które naprawdę mają znaczenie.
Najwięcej środków w budżecie 2025 przeznaczymy na edukację, transport publiczny, pomoc społeczną, gospodarkę komunalną i nowe inwestycje. Wyliczę tylko kilka kluczowych pozycji:
- zakup nowych tramwajów – ponad 264 miliony
- rozbudowa ul. Toruńskiej – 101 mln
- nowe gmachy dla kultury – 41 mln
- hala lekkoatletyczna i strzelectwa sportowego dla Zawiszy –63 mln
- utwardzenie dróg osiedlowych – 29 mln
- nowe drogi rowerowe – 30 mln
- rewitalizacja bulwarów – 29 mln
- budowa linii tramwajowej na ul. Solskiego oraz rozbudowa ul. Nakielskiej (m.in. o buspasy) – 26 mln
- dalsza aranżacja Młynów Rothera – 10 mln (nowe wystawy)
- miejskie kąpielisko w parku centralnym i rewitalizacja terenów zielonych – 6 mln,
a ponadto:
- doświetlenie kolejnych przejść dla pieszych
- przebudowa stadionu Polonii (odwodnienie/oświetlenie/ II etap dokumentacji)
- przebudowa i modernizacja boisk przyszkolnych
- budowa basenu rehabilitacyjnego przy ul. Jesionowej
- termomodernizacja kolejnych miejskich budynków
- wymiana oświetlenia ulicznego na energooszczędne.
Nasze plany inwestycyjne są ambitne i dobrze przemyślane. Gwarantujemy rozwój, który uwzględnia potrzeby mieszkańców i wyzwania przyszłości – od modernizacji infrastruktury transportowej po inwestycje w dziedzinie kultury i rekreacji.
Budżet Obywatelski pozostaje oczywiście bez zmian – to 16 milionów złotych!
Stojąc dziś przed Wami, z dumą i z wdzięcznością patrzę na naszą wspólną drogę, którą przez lata wytyczaliśmy dla naszego miasta. Rada Miasta, w szczególności radni naszej koalicji, dowiedli, że
WSPÓŁPRACA I KONSEKWENCJA SĄ KLUCZEM DO SUKCESU.
Razem nie tylko planujemy, ale też realizujemy ambitne projekty, które zmieniają nasze miasto na lepsze. My, jako Klub cieszymy się, że możemy być częścią tego procesu – zmieniamy rzeczywistość wokół nas dzięki wzajemnemu zaufaniu, zaangażowaniu i jedności.
A teraz pozwólcie, że zwrócę się bezpośrednio do mieszkańców: Drodzy Państwo, nie dajcie sobie wmówić, że Bydgoszcz stoi w miejscu. Nasze miasto rośnie, zmienia się na lepsze, i to dzięki konsekwentnej pracy Prezydenta Rafała Bruskiego oraz jego współpracowników.
CZY JEST JESZCZE WIELE DO ZROBIENIA?
Oczywiście, że tak! Ale czy chcecie oddać stery tym, którzy nie mają żadnej wizji poza ciągłym narzekaniem? Pamiętajcie: „efekt Schreibera” to było blisko 700 mln mniej dla miasta przez ostatnie lata.
I na koniec – taka mała propozycja do opozycji: skoro już krytykujecie wszystko, co się da, to może spróbujcie też pochwalić coś raz na jakiś czas. Chociażby dla odmiany. Bo ciągłe malkontenctwo to kiepski sposób na budowanie poparcia. Ludzie nie są głupi. Widzą różnicę między konstruktywną krytyką a czystym populizmem.
W imieniu Klubu Koalicji Obywatelskiej i Lewicy po raz kolejny zachęcam do poparcia tego budżetu i poparcia rozwoju miasta. To plan, który zapewni stabilność, rozwój i lepszą jakość życia w naszym mieście.
A do opozycji apeluję o większą merytoryczność i uczciwość w debacie publicznej – tego mieszkańcy oczekują od nas wszystkich. Razem dla Bydgoszczy!”.
Radni głosami Koalicji Obywatelskiej (18 głosów) przyjęli budżet. Przeciwko była Bydgoska Prawica (9 głosów).
Zobacz relację wideo z posiedzenia Rady Miasta TUTAJ
opr. nim, 18 grudnia 2024 r.